Lux Perfumy - nr 41

Najpierw chciałabym zaznaczyć że jest to inspiracją, która przypomina oryginalny zapach, więc warto zwrócić uwagę na takie rzeczy: 1. Zapach rozwija się po około 20 minutach, trzeba psiknąć oraz "dać sobie czas" 2. Oryginał przypomina dopiero po 30 min 3. Perfumy są częściowo stworzone z naturalnych składników (pamiętamy o cenie), ale jakość perfum jest bezwzględnie wyśmienita 4. Dzięki naturalnym składnikom perfumy pięknie się rozwijają z upływem czasu, kompozycja jest bogata oraz nasycona (nie "płaska" jak u konkurencji) 5. Mój wybredny nos znalazł w tej inspiracji wszechobecny jaśmin, chociaż oryginalna kompozycja go nie ma, ale za to daje dużego plusa, bo osobiście kocham jaśmin (o ile innym też się podoba lub nie) 6. Oryginał Deep Red ma w sobie nutę kwaśności, czego absolutnie niema w inspiracji - UWIELBIAM 7. Nuty zapachowe nie są zgodne z oryginałem, ale mi osobiście to nie przeszkadza - jestem zachwycona numerem 41 jeszcze bardziej niż kultowym Deep Red 8. Wielkie brawo dla perfumera który z nut zapachowych odmiennych od oryginału wyczarował arcydzieło w dobrej cenie które się mieni oraz magicznie za około pół godziny kształci się w tajemnicze "kto wie może to Deep Red" (podejście z pazurem) 9. Zdecydowałam się na tą inspirację jako Deja Vu po starych czasach przez 20 lat, bo tak z tymi nowoczesnymi perfumami mass-production nadal przez lata nie znałazłam nic wartego mojej uwagi. 10. Nawet trochę się cieszyłam że ta inspiracją nie jest klonem Deep Red, bo świat się zmienia oraz nie chciałabym miec 1:1, a numer 41 zachwycił mnie sam w sobie oraz uważam że powinien mieć imię własne, a nie tylko numerek porządkowy (bo warto)

szybka przesyłka, perfumy bardzo dobre, świetnej jakości a cenowo dużo lepiej niż w sklepach, polecam gorąco

Jestem zadowolona z szybkiej obsługi oraz z perfum